Infekcja ustąpiła więc mogliśmy wyruszyć z domu. W sobotę było dużo deszczu. Sennie, ospale, pochmurno. Potrzebowałam to przełamać czymś mocnym, energicznym, a że moje dziecko miało ochotę na zabawę, na dużo dobrej zabawy to popołudniu wybraliśmy się do Dzieciolady. Zrezygnowaliśmy z muzeów. My raczyliśmy się dobrą kawą, a dziecko wspaniałą zabawą. Spędziliśmy to popołudnie bardzo wybornie, według pomysłu naszego syna.
W niedzielę przetarte niebo dopuściło do głosu słońce, co przyjęliśmy z ogromnym entuzjazmem ponieważ w planach mieliśmy wyścigi rowerkowe. Uczestniczyliśmy w nich po raz pierwszy dzięki znajomej, która powiedziała nam o przedsięwzięciu. Wspaniała zabawa, wyjątkowe emocje, cudowny czas spędzony aktywnie na świeżym powietrzu. Polecam wszystkim ponieważ to niezła gratka dla małych miłośników jednośladów i ich rodziców. Szczegóły znajdziecie na stronie: http://wyscigirowerkowe.pl/.
W tym roku wyścigi odbędą się jeszcze w: Poznaniu, Łodzi, Warszawie, Lublinie, Białymstoku, Olsztynie, Gdyni, Toruniu, Szczecinie więc jeżeli mieszkacie w tych miastach koniecznie zarezerwujcie miejsce dla Waszych dzieciaków i napiszcie, jakie są Wasze wrażenia.
Uciekam gonić ogon zaległości, który wydłużył się znacznie w czasie nagłej infekcji i przymusowego przestoju w pracy.
Pozdrawiam, Sylwia.
Białystok to całkiem niedaleko :) może się wybierzemy :)
OdpowiedzUsuńJa mam wszędzie daleko niestety:). Wreszcie zobaczyliśmy mamę z bliska. Fajnego masz synka!
OdpowiedzUsuńZa daleko eh
OdpowiedzUsuńPrzydałyby się u nas takie kawiarnie przyjazne dzieciom :)
Do Torunia blisko, więc może, może.
OdpowiedzUsuńciekawa inicjatywa z rowerowym wyścigiem:)
OdpowiedzUsuńuczestniczyć jeszcze nie zamierzamy ale chętnie popatrzymy
pozdrawiam
Pozdrawiam i życzę, by infekcje nie wróciły!! Dość. Koniec. Przerwa wakacyjna :-)
OdpowiedzUsuńFajnie było jest Ciebie Sylwia zobaczyć. Pozdrawiam!!
Marta IP
www.manufakturarozwoju.pl
Jak miło Was widzieć:*:*
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Alek za mały na wyścigi... Mam nadzieję, że ta inicjatywa się przyjmie :)
OdpowiedzUsuńFajne są takie wydarzenia :-) Dobrze,że infekcja ustąpiła. Pozdrawiam Was.
OdpowiedzUsuńŚwietna inicjatywa! Uwielbiam wszelkiego rodzaju promocję aktywnego spędzania z rodziną wolnego czasu. :) Myślę, że gdy nasz Smyk zdobędzie nową umiejętność jaką jest jazda na rowerze, to weźmiemy w niej udział, bo mam nadzieję, że i w kolejnych latach będzie się odbywać. :)
OdpowiedzUsuńLubię takie imprezy - miło, gdy pamięta się o najmłodszych
OdpowiedzUsuńto może być fajna zabawa :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Wasz rowerkowy zapał :))
OdpowiedzUsuńUwielbiamy rowery czy te duże, czy małe, wiec napewno musi to być świetna przygoda, jeszcze z dziećmi, to super!
OdpowiedzUsuńDzieciaki zawsze mają najlepsze sposoby na spędzenie czasu :) fajni z was rodzice - elastyczni ;)
OdpowiedzUsuńMam troszkę zaległości na Twoim blogu moja droga, ale obiecuję nadrobić! Po pierwsze to bardzo miło Cię zobaczyć :-) po drugie żałuję że w mojej okolicy nie trafiłam na takie fajne miejsce jak Twoja kawiarenka, a po trzecie to super inicjatywa te rowery. Moje maluchy mają 19 miesięcy, więc nie planuję czegoś takiego, póki co, ale za kilka lat...super pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńW naszych rejonach niestety nie ma takich wyścigów..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fajny pomysł! Jak moje dzieciaki podrosną do rowerów to bedziemy miec cały czas wycieczki rowerowe:PPP
OdpowiedzUsuńSzkoda że u nas nic takiego na sportowo się nie dzieje...
OdpowiedzUsuń