Postów o karnawale w przedszkolu przeczytałam bez liku. Ten będzie inny za sprawą głównego bohatera.
Oczywiście ja pomyliłam daty. Myślałam, że bal odbywa się 10 lutego.
Ponieważ mój syn na ideę przebierania się mówił kategorycznie: nie, nie pozostało mi nic innego, jak po wyczerpaniu argumentów zawiesić broń i zaakceptować jego wybór. Ostatecznie powiedział, że przebierze się za Tatę. Ubrał koszulę oraz sztruksy i wyruszył do przedszkola. Okazało się, że balu nie ma, bo jak duża kartka na drzwiach wejściowych wskazuje odbywa się on 14.02!!! Pomyliłam termin. Tym samym zyskaliśmy kilka dodatkowych dni na rozmowy okołokarnawałowe.
I tu uwaga, syn sam wyszedł z inicjatywą i powiedział, że marzy o tym, żeby przebrać się za KROPLĘ DESZCZU!!! bo on uwielbia deszcz i chce być kroplą.
Nie, nie powiedziałam: masz babo placek! Ucieszyłam się bardzo:) Wzięliśmy kartkę papieru, zrobiliśmy szkic, przedyskutowaliśmy kwestię kolorów i voilà, kropla gotowa:) Na sprawcy zamieszania wygląda obłędnie:)
Jaaaki ciekawy pomysł!
OdpowiedzUsuńmoje dziecko jest żywą bazą ciekawych pomysłów i spostrzeżeń;) :):)
Usuńale wymyslil :) ale brawo podołałas! chociaz pomysl przebrania sie za tate uwazam za uroczy :)
OdpowiedzUsuńtak, pomysł przebrania się za Tatę też mnie urzekł:) syn bardzo precyzyjnie, pomimo swoich trzech lat, określił jak ta kropla ma wyglądać:) Jej wygląd to w pełni jego inwencja, ja próbowałam jej tylko sprostać:) i udało się. Dzieciak był zachwycony jak zobaczył kroplę, powiedział: o takiej właśnie marzyłem! bezcenne:):)
UsuńWow, naprawdę świetnie i niebanalnie wyszło. :-)
OdpowiedzUsuńWiększość pewnie będzie miała sklepowe kostiumy. Rozumiem, że nie każdy ma czas i umiejętności , by coś samemu uszyć, tylko szkoda, że te gotowe stroje są z reguły zrobione ze sztucznych materiałów. Jak te dzieci w tym mają szaleć zastanawiam się.
dziękuję:) projektował trzylatek, ja tylko szyłam według ścisłych wytycznych. Próbowałam go przekonać do bluzki i spodenek w kropelki, ale nie było na to szansy. Usłyszałam pytanie, które potwierdziło mój elementarny brak wiedzy o kroplach: Mamo widziałaś kiedyś kroplę w spodniach?! ;) kropla wygląda tak! i narysował to co mu w dusz gra:):) W tej kropli też może być gorąco bo wykorzystałam do usztywnienia przodu ocieplinę.
UsuńJesteś lepsza ode mnie w myleniu terminów bo ja się zorientowała że jest balik w drodze do przedszkola :) zawróciliśmy, przebraliśmy się i zdążyliśmy :) A ten strój masz fajny!
OdpowiedzUsuńjestem fatalna w pilnowaniu terminów, wszystko mieszam, przestawiam:):) taka już moja natura:):) za to zawsze przychodzę przed czasem, może i nie w terminie, ale przed umówioną godziną;) :):)
UsuńNo syn ma pomysły! Genialne, na pewno będzie jedyną kroplą deszczu w okolicy :)
OdpowiedzUsuńpo mamusi;) :):):)
UsuńWow! Oryginalne przebranie! Myślę, że się nie powtórzy :)
OdpowiedzUsuńnawet gdyby się powtórzyło można powiedzieć: podobne, jak dwie krople wody;) tzn. deszczu:):):) pozdrawiam:)
UsuńWidać, że Synek ma dużą wyobraźnię i wrażliwość. Świetnie rokuje na przyszłość:)
OdpowiedzUsuńwyobraźni ostatnimi czasy mu nie brakuje:):)
UsuńAle pomysłowy chłopak! :)
OdpowiedzUsuńoj tak i to nie tylko w kwestii wyboru stroju karnawałowego:) jest żywą, chodzącą inspiracją:)
UsuńSuper fajny strój :)
OdpowiedzUsuńCudowna kropla :D To bardzo fajne, gdy można uczyć dziecko, że stereotypy da się odrzucić :)
OdpowiedzUsuńw krwi mojego dziecka płynie odrzucanie stereotypów;) :):) dziękuję za opinię w sprawie kropli:):)
UsuńPomysł odlotowy, niech wszyscy spajdermeni i batmani się schowają, gratuluję pomysłowości Twojemu synowi
OdpowiedzUsuńdziekuję:) chłopak inspiruje:):)
Usuńsuper pomysł, bardzo oryginalny!! :))) świetne wykonanie, chcemy zdjęcia później ;)))!
OdpowiedzUsuńtak wiem, zdjęcie sprawcy wzbogaciłoby ten strój, ale założyłam, że na blogu nie będę publikować zdjęć syna:)
Usuńświetna kropla, czekam na zdjęcie ze sprawcą pomysłu :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za opinię:):) mnie urzekły Twoje dzisiejsze lody! :) odnośnie zdjęcia wyjaśnienie powyżej. pozdrawiam:):)
UsuńBędzie wyjątkowy na balu!
OdpowiedzUsuńOlu... on i bez balu jest wyjątkowy;) :):) pozdrawiam:)
UsuńJej!!! świetny zupełnie inny strój niż wszystkie:)
OdpowiedzUsuńprawda:):) zupełnie inny;) :):)
UsuńGratuluję pomysłu i wykonania!!
OdpowiedzUsuńMoim szczytem umiejętności był buty KOTACH W BUTACH z bibuły i kaloszy :-)
pomysł należy do syna:):) ja jestem podwykonawcą:)
UsuńBardzo oryginalny pomysł i jeszcze lepsze wykonanie:)! Dzieci to mają wyobraźnię! Pozdrawiam:).
OdpowiedzUsuńoj mają! wystarczy ją zauważyć i nie przeszkadzać jej zbytnio. Nie ingerować tam, gdzie jest to zbędne:):)
Usuńgenialny pomysł, jeszcze nigdy nie widziałam by ktoś przebrał się za kroplę :))
OdpowiedzUsuńja też nie widziałam wcześniej:):) nawet nie wpadłabym, na pomysł, że moje dziecko marzy o byciu kroplą deszczu:):)
Usuńo TAKIM pomysle na stroj jeszcze nie slyszalam ;)
OdpowiedzUsuń:):):) dzieci mają magiczną umiejętność wprawiania dorosłych w osłupienie;)
UsuńWOW! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu i kreatywnego Synka :)
dziękuję:):)
UsuńWooow! Bardzo oryginalnie! Jaki pomysłowy Synuś!
OdpowiedzUsuńno co Wy Dziewczyny, nigdy nie chciałyście być kroplą deszczu na balu karnawałowym???:):) ;)
UsuńO kurcze ale zdolna jesteś- bo co, jak co ale zrobić tak, by Twój synek wygladał jak kropla deszczu to nie lada wyzwanie!
OdpowiedzUsuńna szczęście bardzo mi je ułatwił i powiedział, jak sobie wyobraża tę kroplę:)
Usuń