poniedziałek, 10 lutego 2014

w oceanie ludzkich spraw. o tym, że warto.



Marzy mi się ławica kobiet, które podążają swoimi ścieżkami, ale chcą się podzielić wiedzą, doświadczeniem, sobą. Tą częścią własnej historii, która budzi głos w innych, otwiera, daje początek.

Nasze historie są różne: proste, złożone, pojedyncze, mnogie, a w połączeniu mogą przynieść niewyobrażalnie ciekawy rezultat. Kobiet nie trzeba specjalnie namawiać do udzielania wsparcia. Kobietom wystarczy stworzyć przestrzeń.

W związku z tym proponuję poniedziałki pod szyldem: WSPIERAJMY SIĘ... Kto ma ochotę dołączyć do ławicy, podzielić się esencją swoich doświadczeń bądź wsparciem niech zostawi link do swojego bloga, z krótką informacją wskazując temat, który spotkamy u niego w następny poniedziałek: np: fotografia, makijaż, stylizacja, rozwój osobisty, dziecko, kuchnia, wnętrza, kino, książka, szycie itp.

Niezależnie od tego, zgodnie z zapowiedzią: ja, Mnufaktura Rozwoju oraz Bliżej Mamy dotykamy wcześniej ustalonego tematu. Zaczniemy od podstaw stawiając pytanie: dlaczego kobiety powinny się wspierać? Manufaktura Rozwoju poszła już o krok dalej i zabrała się za kolejne zagadnienie: Zacznij inaczej. O sile schematu w codzienności kobiet. Spróbuję zatem połączyć jedno i drugie.

Uważam, że w kobiecych ławicach jest ogromny potencjał. To wystarczający argument za tym, żeby sobie pomagać. Czasami wystarczy słowo lub przykład po to żeby iść dalej, nabrać przekonania, że warto i trzeba.

Macierzyństwo jest przestrzenią, w której krzyżują się różne drogi. W tej przestrzeni nakładają się na siebie różne światy. Pociągamy za różne sznurki raz tu, raz tam. Zgłębiamy różne zagadnienia po to, żeby świat naszych dzieci był spójny i szczęśliwy. Chłoniemy poradniki, portale, programy, ale to nie chroni nas przed poczuciem, że kobiecy świat bardzo się skurczył, momentami zubożył i w większości poddał rytmowi dziecka. Zaczynamy i kończymy dzień z myślą o naszych skarbach. A gdyby tak raz w tygodniu dzień zacząć inaczej? Uwolnić głowę od dominującej myśli o dziecku i zająć ją sobą? Przy porannej kawie pomyśleć o swoim komforcie, czymkolwiek by on nie był. Przy obiedzie uwierzyć, że jesteś w stanie go sobie zapewnić, a przy kolacji wyznaczyć drogę, która do niego prowadzi. Później już tylko pilnować tej drogi, tak chętnie, jak strzeżemy dobra i rozwoju naszych dzieci.


Przyłączyć się do ławicy? Być wsparciem dla innych? Zacząć inaczej?

Jednego jestem pewna. Ocean ludzkich spraw możemy przemierzać wspólnie oferując sobie motywację oraz inspiracje:) Zajrzyjcie koniecznie do Bliżej Mamy. W piękny sposób rozwija myśl dlaczego warto dawać sobie wsparcie. Zachęcam również do lektury tekstu Manufaktury Rozwoju.


43 komentarze:

  1. Świetnie napisane!
    Zaraz zaglądam na stronki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:) niech się jeszcze świetnie dzieje, właśnie tutaj, wśród nas Mam:):)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. na blogu Bliżej Mamy, padły mądre słowa. Kiedyś były grupy starszych, które dawały wsparcie świeżo upieczonym Mamom, a my... często z daleka od najbliższych borykamy się ze Wszystkim same, warto pomyśleć o tym, jak sobie umilić ten czas, wzbogacić go:) pozdrawiam:):)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. oby trafiał w potrzeby, był żywy i pączkował na innych blogach dając wszystkim odrobinę wsparcia:):)

      Usuń
  4. Też spróbuję, choć na początku może być ciężko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy pomysł, będę zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasami wystarczy posłuchać, powiedzieć dwa słowa. I dla tej, która potrzebuje wsparcia otwiera się niebo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie o to mi chodzi. O to słowo lub dwa, po którym odmyka się niebo:):)

      Usuń
  7. super pomysł, chyba trzeba wypróbować ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zachęcam do wypróbowania i podjęcia inicjatywy poniedziałków wsparcia. Mamy tyle do zaoferowania sobie nawzajem:):) aż szkoda, nie korzystać;) :)

      Usuń
  8. Trafnie napisałaś o tym, żeby znajdować równowagę między swoimi sprawami, a dzieckiem. Łatwo przegiąć w jedną stronę, a wtedy ktos na tym cierpi. Cieszę się, że przyłączyłam się do tej inicjatywy, jeszcze raz dziękuję za zaproszenie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za słowami stoi potężne zaplecze emocji i skrawek osobistych doświadczeń:) Dziękuję za przyłączenie się do inicjatywy:)

      Usuń
  9. Czekam, aż wzrosną we mnie jakieś pomysły, coś już mam - odezwę się na maila, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo chętnie się włączę - jestem stylistka i służę radą i nie tylko: w ramach akcji z chętnymi zrobię zakupy i wystylizuje na daną okazje, łącznie z metamorfozami :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fantastycznie:) śledzę Cię od krótkiego czasu. Zadziwiasz mnie swoją pomysłowością:):) może kiedyś zrobisz wpis dla nas Mamusiek, napiszesz co musi być w naszych szafach obowiązkowo? pozdrawiam:)

      Usuń
  11. nam mamom potrzeby chyba dużo wsparcia:))) ciekawy pomysl;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bez dwóch zdań potrzebujemy wsparcia, nie mylić z wyręczaniem, potrzebujemy wsparcia:)

      Usuń
  12. Kobiece ławice - siła oddziaływania, zauważenie siebie -tak pięknie napisałaś, poczytam mamom wokół mnie:) Pomysł genialny - poniedziałek to będzie zupełnie inny początek tygodnia -nowa jakość, nowy wymiar.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale super sprawa!!! A może udałoby Ci/Wam się sklecić jakiś artykulik na Mafię Mam? ;) chętnie rozpropagujemy fajną inicjatywę dalej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszy mnie Wasze nastawienie do pomysłu:) sklecę i podeślę. Postaram się do piątku, jeżeli się nie uda, to po weekendzie:)

      Usuń
  14. Nie wiem czy podołam, niemniej nieśmiało podnoszę łapkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. łapaka podniesiona do góry dostrzeżona:) super:):) jak będziemy Cię motywować to podołasz:):) a więc motywujemy, motywujemy;)

      Usuń
  15. Liczę, że pomysł się rozwija... ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna, ciekawa inicjatywa! Jakże różna, od tej, z którą czasami spotykam się na innych blogach. Sama mam to szczęście, że czytają mnie fajne, normalne Babki. Jeśli zdarzają się jacyś narwańcy, to milczą :) Niejednokrotnie za to, widziałam lincz na blogach za wyrażanie własnych poglądów.
    Także kibicuje Wam mocno, ja tam chyba do niczego nie mogłabym się przydać, więc będę obserwatorem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że obserwujesz, ale nie zgadzam się, że do niczego nam się nie przydasz:):)! pozdrawiam:):):) dziękuję za ciepłe słowa dotyczące inicjatywy:):) zaczynam dostrzegać siłę formującej się ławicy:):)

      Usuń
  17. i ja, i ja!!! Ja tez chcę wziąć udział :D
    http://rysunkiannyl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anna, możemy liczyć na rysunek z formującą się ławicą w poniedziałek:):)? pozdrawiam:):)

      Usuń
    2. ło matulu, spróbuję :D

      Usuń
    3. wow!!! poniedziałek już zapowiada się wybitnie ciekawie:):):)!!! czekam, czekam bo rysunki lubię:)!!!

      Usuń
  18. Rysunki są fantastyczne, lubimy i witamy w naszej ławicy:):)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakie to szczęście, że jestem w tej ławicy. Świetny tekst ale LARMO. Widzę teraz jak nasze trzy teksty się przenikły, uzupełniły. Kobieca intuicja? Przeczucie. Synergia myśli. A może czary :-)

    Łącząc więc nasze wpisy. Aby zobaczyć SZAROŚĆ, wybić się z skrajności .... warto ...
    (...) Uwolnić głowę od dominującej myśli o dziecku i zająć ją sobą? Przy porannej kawie pomyśleć o swoim komforcie, czymkolwiek by on nie był. Przy obiedzie uwierzyć, że jesteś w stanie go sobie zapewnić, a przy kolacji wyznaczyć drogę, która do niego prowadzi. Później już tylko pilnować tej drogi, tak chętnie, jak strzeżemy dobra i rozwoju naszych dzieci. (...)

    Trzymam gorąco kciuki za każdą Kobietę, Mamę, która za naszą wspólną inspiracją pójdzie swoją drogą ...
    Marta IP
    www.manufakturarozwoju.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nasze teksty złożyły się na ciekawy tryptyk:):) ja się wzbogaciłam lekturą Waszych postów:):) i cieszę się, że ławica pęcznieje w dobre inicjatywy i wyjątkowe kobiety z ciekawymi pomysłami, propozycjami:) to pokłosie hasła wspierajmy się:)! w ławicach jest duża siła i energia:):) dziękuję:):)!

      Usuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  21. Co prawda nie wiem co konkretnie trzeba zrobić, by przyłączyć się do inicjatywy, ale zdecydowanie zgłaszam chęć współpracy :) W końcu w nas, kobietach, jest ogromna siła :) Planuję w najbliższym czasie naskrobać coś o sytuacji mam na uczelni ( jestem w temacie;)), więc zapraszam zainteresowanych do odwiedzania bloga: http://petitgarconetsamaman.blogspot.com

    Pozdrawiam ciepło i dziękuję za zaproszenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. inicjatywa jest tak wolna, jak elektron:) W poniedziałek można zaprosić nas do siebie, na własnego bloga w wybranym temacie:) Można też po prostu śledzić akcję:) można inicjować i zachęcać inne kobiety do wsparcia:):) W ramach cyklu raz w miesiącu pojawi się tekst w danym temacie:):) zaczęłyśmy od myśli, że warto się wspierać:):) bo tak uważamy, warto!:):) witam w ławicy:):)

      Usuń
  22. Ciekawie sie zapowiada. W wolnej chwili zerkne na podane przez Ciebie stronki.

    OdpowiedzUsuń