poniedziałek, 19 maja 2014

weekend pod znakiem dziecka


Infekcja ustąpiła więc mogliśmy wyruszyć z domu. W sobotę było dużo deszczu. Sennie, ospale, pochmurno. Potrzebowałam to przełamać czymś mocnym, energicznym, a że moje dziecko miało ochotę na zabawę, na dużo dobrej zabawy to popołudniu wybraliśmy się do Dzieciolady. Zrezygnowaliśmy z muzeów. My raczyliśmy się dobrą kawą, a dziecko wspaniałą zabawą. Spędziliśmy to popołudnie bardzo wybornie, według pomysłu naszego syna.

Dziecioladę wpisuję na prywatną, przyjazną dziecku oraz rodzicom mapę Wrocławia, jako małą, przytulną, atrakcyjną i dobrze pomyślaną kawiarnię.

W niedzielę przetarte niebo dopuściło do głosu słońce, co przyjęliśmy z ogromnym entuzjazmem ponieważ w planach mieliśmy wyścigi rowerkowe. Uczestniczyliśmy w nich po raz pierwszy dzięki znajomej, która powiedziała nam o przedsięwzięciu. Wspaniała zabawa, wyjątkowe emocje, cudowny czas spędzony aktywnie na świeżym powietrzu. Polecam wszystkim ponieważ to niezła gratka dla małych miłośników jednośladów i ich rodziców. Szczegóły znajdziecie na stronie: http://wyscigirowerkowe.pl/.

W tym roku wyścigi odbędą się jeszcze w: Poznaniu, Łodzi, Warszawie, Lublinie, Białymstoku, Olsztynie, Gdyni, Toruniu, Szczecinie więc jeżeli mieszkacie w tych miastach koniecznie zarezerwujcie miejsce dla Waszych dzieciaków i napiszcie, jakie są Wasze wrażenia.

Uciekam gonić ogon zaległości, który wydłużył się znacznie w czasie nagłej infekcji i przymusowego przestoju w pracy.

Pozdrawiam, Sylwia.

19 komentarzy:

  1. Białystok to całkiem niedaleko :) może się wybierzemy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam wszędzie daleko niestety:). Wreszcie zobaczyliśmy mamę z bliska. Fajnego masz synka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Za daleko eh
    Przydałyby się u nas takie kawiarnie przyjazne dzieciom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do Torunia blisko, więc może, może.

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa inicjatywa z rowerowym wyścigiem:)
    uczestniczyć jeszcze nie zamierzamy ale chętnie popatrzymy
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pozdrawiam i życzę, by infekcje nie wróciły!! Dość. Koniec. Przerwa wakacyjna :-)
    Fajnie było jest Ciebie Sylwia zobaczyć. Pozdrawiam!!
    Marta IP
    www.manufakturarozwoju.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak miło Was widzieć:*:*

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że Alek za mały na wyścigi... Mam nadzieję, że ta inicjatywa się przyjmie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne są takie wydarzenia :-) Dobrze,że infekcja ustąpiła. Pozdrawiam Was.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna inicjatywa! Uwielbiam wszelkiego rodzaju promocję aktywnego spędzania z rodziną wolnego czasu. :) Myślę, że gdy nasz Smyk zdobędzie nową umiejętność jaką jest jazda na rowerze, to weźmiemy w niej udział, bo mam nadzieję, że i w kolejnych latach będzie się odbywać. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię takie imprezy - miło, gdy pamięta się o najmłodszych

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się Wasz rowerkowy zapał :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiamy rowery czy te duże, czy małe, wiec napewno musi to być świetna przygoda, jeszcze z dziećmi, to super!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzieciaki zawsze mają najlepsze sposoby na spędzenie czasu :) fajni z was rodzice - elastyczni ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam troszkę zaległości na Twoim blogu moja droga, ale obiecuję nadrobić! Po pierwsze to bardzo miło Cię zobaczyć :-) po drugie żałuję że w mojej okolicy nie trafiłam na takie fajne miejsce jak Twoja kawiarenka, a po trzecie to super inicjatywa te rowery. Moje maluchy mają 19 miesięcy, więc nie planuję czegoś takiego, póki co, ale za kilka lat...super pomysł! :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. W naszych rejonach niestety nie ma takich wyścigów..
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny pomysł! Jak moje dzieciaki podrosną do rowerów to bedziemy miec cały czas wycieczki rowerowe:PPP

    OdpowiedzUsuń
  18. Szkoda że u nas nic takiego na sportowo się nie dzieje...

    OdpowiedzUsuń