poniedziałek, 21 lipca 2014

w oczekiwaniu

żar leje się z nieba. Wentylator schładza powietrze. Sączę kawę, już drugą tego przedpołudnia. Spisuję pomysły, co ciekawsze zdania, planuję dzień. Wszystkiemu towarzyszy myśl o długim urlopie, który będzie już wkrótce. U Was z pewnością podobnie. Wypoczywajcie:) Sylwia.

10 komentarzy:

  1. U nas brak wentylatora, ostatni wyzionął ducha dzięki współpracy dwóch starszych braci...

    OdpowiedzUsuń
  2. też już nie mogę doczekać się urlopu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wentylator... Ile ja bym dała za takie luksus :)
    Udanego urlopu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Urlop? A z czym się to je? XD

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłego urlopu, u mnie niestety nie w tym roku :(

    OdpowiedzUsuń
  6. także czekam z niecierpliwością na urlop :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach - urlop! Już nie pamiętam kiedy takowy dla mnie był! Ale i tak sie cieszę, że są wakacje, bo chociaż pospać mogę dłużej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas już po urlopie niestety ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie klasycznego urlopu brak, ale to nic można mieć przecież urlop bez urlopu spędzając letnie popołudnia i wieczory (jeszcze długie) na tym co sprawia radość i daje satysfakcję :)

    OdpowiedzUsuń